Bohaterką odcinka jest Ela (47l.), która do udziału w programie “Totalne remonty Szelągowskiej” została zgłoszona przez siostrę. Ela jest najstarsza z czwórki rodzeństwa. Kiedy była dzieckiem zmarł jej tata. Cały ciężar wychowywania dzieci spadł wtedy na mamę bohaterki. Kiedy Ela miała 21 lat, niestety straciła także matkę, która zmarła na raka. Siostra Eli - Ania była wtedy od niej niewiele młodsza, ale ich dwaj bracia wciąż byli jeszcze dziećmi. Najmłodszy z nich miał 7 lat. Ela zrobiła wszystko, żeby rodzina się nie rozpadła. Stała się rodziną zastępczą dla najmłodszego, a Anię wspierała w kontynuowaniu studiów. Przejęła też opiekę nad dorastającym drugim bratem. Stworzyła im rodzinny dom, do którego do dziś chętnie wracają. Ela z dnia na dzień stała się głową rodziny i nigdy tego nie żałowała. O rodzeństwie mówi z wielką miłością. Nie czuje się bohaterką, ani osobą, która zrobiła coś nadzwyczajnego. Dla niej ta decyzja była oczywista i nigdy nie miała pretensji do losu, że właśnie w ten sposób potoczyło się jej życie. Sama z czasem założyła rodzinę i ma trójkę dzieci. Niestety rozstała się z ich ojcem. Dopiero później znalazła prawdziwą miłość. Dziś mieszka z partnerem i trójką dorastających dzieci we wsi pod Wałczem. Jest aktywna, uprawia wiele sportów (to w ich rodzinie prawie tradycja), pracuje, zajmuje się domem, własnymi dziećmi, ale wciąż pełni funkcję głowy rodziny. Dla rodzeństwa nadal jest ostoją i rodzinnym filarem. Do programu zgłosiła ją siostra, która w ten sposób chciała podziękować Eli za lata wyrzeczeń, poświęceń, miłości i zaangażowania. Dom bohaterki programu będzie dla Doroty i jej ekipy prawdziwym wyzwaniem. Jak odmienią przestrzeń składającą się z 5 pokoi, kuchni i łazienki?